Adam Marian Jałocha | wiersze

Ballada o nieznajomych z baru bistro

patrzyłem na ich twarze
szorstkie niczym styczniowy wiatr
widziałem w nich wolność
ale nie taką jak nasza
gasnącą za parawanem złudzeń
lecz bezpruderyjną
bez zbędnych słów i gestów
z nagimi piersiami kobiety
falującymi w rytm-
Somebody to love
widziałem jak odchodzą i wracają
ciągle żyją
a my umieramy
w towarzystwie czterech ścian
lub jak Hrabal
skaczemy z piątego piętra

Z życia prowincji

śniadanie-
chleb z masłem
dżem truskawkowy
obiad-
kaszanka
później
party polka
dziewczyny które podpierały ściany
zamykały się na świat
inne
szły na całość
zostawiały ślady
różnokolorowych pigmentów
nie tylko na szklankach
ktoś próbował swoich sił z musztardówką
(należy wcześniej wciągnąć powietrze)
tego lata
muchy padały jak muchy

Pragnienia

obce miasto
obcy dom
obca pościel
tylko pragnienia
nie są obce

Odroczenie

leżąc na prawym boku
wykonałem znak krzyża
byle jak
niedbale
nie dlatego
że tak chciałem
ale inaczej nie mogłem
musiałbym-
położyć się na plecach
wstać
lub
upaść na kolana
zresztą-
jutro też jest dzień

Adam Marian Jałocha

ur. 1967 – autor dwóch książek poetyckich oraz współautor kilku antologii. Jego teksty publikowane były w Akancie, Helikopterze, Obszarach Przepisanych, Wydawnictwoj, e-Dwutygodniku Literacko-Artystycznym Pisarze.pl oraz Mega*Zine Lost & Found. Mieszka w Krakowie.

Ilustracja: Magdalena Rechłowicz