Dominik Żyburtowicz | wiersze
Pokój zero
To, co było i będzie przed nami,
posiane na superstrunach;
pomiędzy moim a twoim
wypowiedzianym –. Uważaj
co mówisz i co
sobie wyobrażasz – świat
może rozszczelnić się w każdej chwili
piorunem albo pocałunkiem.
I zakręci się w Ziemiogłowiu to
muzyka sfer i naszych czynów
każdego dnia unosi nas z łóżek
w jeden wielki organizm.
Wyobraź sobie: staje Ziemia,
staje Układ Słoneczny, staje
międzygalaktyczne tańcowisko.
Układamy słowa jak klocki.
Poza wirem (czyli nie 1600 km / h,
a olśnienie, zatrzymanie). Gdy wrócimy,
przywita blask na zegarze, wiatr
słoneczny scalający się w (a teraz
otwórz oczy) pokój zero:
schody w dół i schody do góry,
po których Kot Schrödingera –
Kierunek wybierz.
2020
Źródło
hej duszo!
hej duszo!
kto cię tutaj przywrócił?
dlaczego znów
wśród cudów ziemi?
tyle energii
dziś na festynie
więc idziesz
w tłumie
uczestniczysz
ha ha ha
ha ha ha
a w twoich oczach dziury
i głód
czarny głód universum
czyżbyś przybyła
aby coś
stąd
do niego?
jakbyśmy byli
kosmiczną inteligencją
w doskonałej w kuli
i tak latali
i tak
karmili –
rozszerzające się
czarne przestrzenie
zapełniane oddechem
2016 / 2019
List
noc
zaćmienie księżyca
żar i ciemność
ciemność i żar
na zewnątrz i w środku
w środku na zewnątrz
następne podobne
za sto pięćdziesiąt lat
a teraz świt
niebo pomazane
kształtami
wyraźnie zarysowane kontury
koła
krzyżyki
sinusoidy
helisy
nigdy nie widziałem
z chmur
aż tylu znajomych znaków
jakby w zaćmieniu
próbował napisać
coś do nas naszym językiem
pamiętam
niemal słyszałem puls
a teraz proszę:
rękopis
2019
Dominik Żyburtowicz
Ur. w 1983 r. w Drawsku Pomorskim, poeta. Wiersze publikował m.in. w Akcencie, Odrze, Twórczości, Kwartalniku Artystycznym. Wydał tomy Żaglowce (WBPiCAK, Poznań 2015), Spaceboy (Instytut Mikołowski, Mikołów 2017), Klucze uniwersalne (WBPiCAK, Poznań 2019), Remedorium (Fundacja Kultury AFRONT, Bukowno 2019). Tłumaczony na języki angielski, włoski, rosyjski.