Wioletta Ciesielska | wiersze
kiedy słychać boom, to wiedz, że coś się dzieje
nie wiem, może dinozaury były niegrzeczne.
może bardzo grzeszyli w hiroszimie, nagassaki.
płyn lugola golnęliśmy już po fakcie – skutki wyrastają do dziś.
bo wiesz, rosną nam skrzela.
chyba jesteśmy ponownie gotowi do wyjścia.
la cucaracha
jedzcie zupę! musi być jakiś powód, by ją zjeść.
nam w taki przypadek nikt nie uwierzy. jedzcie!
makaron z liter. to takie proste danie.
bo zostaną po nas tylko karaluchy,
(a przydrożne matki boskie
będą się mnożyć, jak grzyby na horyzoncie).
kiszone ogórki w słoikach,
kobiety jak konserwy
(otwierane scyzorykiem),
mysie bobki w kieliszkach po kamikadze.
Wioletta Ciesielska
Ur. 1980. Laureatka „XI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Janusza Różewicza”, którego pokłosiem jest jej debiutancki tomik pt. „krańcówka Litzmannstadt”. Publikowała m.in. w Breg Art, Helikopterze, Obszarach Przepisanych, Wytrychu, Cegle, Inter-, Tlenie Literackim, Drobiazgach, Wakacie oraz Śląskiej Strefie Gender. Redaktorka Babińca Literackiego.